Czy „porcja soku” zamiast owocu to zdrowe podejście? Możemy zastępować banana nektarem lub zamiast pomarańczy wyciskać z niej złocisty sok? Czy kampanie promujące takie bilansowanie diety mają potwierdzenie w doniesieniach naukowych?
Wyciskanie soku to proces, podczas którego odejmujemy z owocu samo dobro - błonnik pokarmowy znajdujący się w skórce czy pestkach owoców. Błonnik odgrywa bardzo ważną rolę w procesie trawienia, oczyszczania organizmu i poprawiania perystaltyki jelit. Spowalnia wchłanianie cukru prostego, który dostarczamy razem z owocem. Dzięki czemu produkt bogaty w błonnik, np. pomarańcza z białą skórką, ma niższy indeks glikemiczny, co sprzyja zachowaniu prawidłowej masy ciała. Po spożyciu owocu z błonami, skórką i pesetami stężenie glukozy we krwi wolniej rośnie, niż gdybyśmy wypili sam cukier z wyciśniętego soku. Po wypiciu soku nie będziemy tak nasyceniu jak po zjedzeniu owocu, co może sprzyjać zaostrzaniu apetytu i sięganiu po przekąski. Badania amerykańskich naukowców dowodzą, ze regularnie wypijanie soków owocowych może doprowadzać do otyłości, wywoływać cukrzycę typy 2 i sprzyjać rozwojowi próchnicy.
Wartość energetyczna soków jest zbliżona do kaloryczności innych słodkich napojów (nektarów, oranżad). Również zawartość cukrów prostych w obu rodzajach napojów jest podobna. Szklanka soku pomarańczowego (250 ml) dostarcza ponad 98 kcal i 21,6 g cukrów zaś szklanka coli to około 105 kcal i 26,5 g cukrów. Wiem, że jedna szklanka soku owocowego dostarcza dużo więcej cukru niż porcja owocu.
Jeśli jesteśmy fanami kolorowych płynów zadbajmy o to, aby były to soki przygotowywane przez nas w domu. Powinny być tłoczone na zimno i wypijane zaraz po przyrządzeniu, w ten sposób zapobiegniemy startom witamin i może uda przemycić się nieco błonnika w postaci masażu. To czego na pewno nie powinniśmy robić to wybierać soków i napojów z kartonów. To barwione i obficie słodzone produkty wytwarzane z koncentratów. Ponadto są sztucznie wzbogacane w witaminy, aby zapobiec ich startom w trakcie leżakowania na sklepowych półkach.