Autor tego bloga
O mnie
Jestem pracującą mamą. Odchudzam się głównie dla siebie a to, że dzieci będą miały przy okazji zdrową mamę to taka wisienka na torcie :)
Statystyki bloga
Liczba wyświetleń: 3284
Liczba postów: 2
Liczba postów: 2
Środa, 28 października 2015 | 08:22:29
2. Napady głodu...
Musze nad tym zapanować. W pracy jest wszystko ok. Wracam do domu i zanim upichcę obiadek już coś podjem :( Zła jestem na siebie. Dziś mi jeszcze zostało troszku zupki z wczoraj więc mogę sobie odgrzać, zresztą dziś zaplanowałam sobie lekki i szybki obiadek :)
PS> czy was też wylogowuje w czasie pisania postów? Nie dziwię się, że tu jest taki ruch... :(
PS> czy was też wylogowuje w czasie pisania postów? Nie dziwię się, że tu jest taki ruch... :(
Niedziela, 25 października 2015 | 22:55:41
1. Początek ale jakby nie...
Witam,
Napisałam piękny wpis i samo mnie wylogowało :( Przyznam się, ze nie chce mi się już pisać, ale jednak trzeba zostawić coś dla potomnych więc napiszę w WIELKIM skrócie.
Cel: 88 kg ----> 68kg może w pół roku czyli wychodzi po 10kg na 3 mies. No cóż powinno być wykonalne.
Narazie muszę wdrożyć diete bo po pierwszych dwóch dniach okazało się, że stanowczo za mało jem... starałam się jeść z rozpiską ale jednak trochę po swojemu, żeby zobaczyć ile przyjmuję kalorii. Olazało się, że jem ok. 1000kcal :( Zalatuje malizną...
No nic od jutra będę pilnowała swoich 1350 kalorii do tego muszę zmusić swoją skromną osobę do ćwiczeń min. 3xtyg (po godz), albo codziennie po 30 min.... :) Zobaczymy co będzie łatwiejsze ;P
PS> nie lubie tych tagów :(
Napisałam piękny wpis i samo mnie wylogowało :( Przyznam się, ze nie chce mi się już pisać, ale jednak trzeba zostawić coś dla potomnych więc napiszę w WIELKIM skrócie.
Cel: 88 kg ----> 68kg może w pół roku czyli wychodzi po 10kg na 3 mies. No cóż powinno być wykonalne.
Narazie muszę wdrożyć diete bo po pierwszych dwóch dniach okazało się, że stanowczo za mało jem... starałam się jeść z rozpiską ale jednak trochę po swojemu, żeby zobaczyć ile przyjmuję kalorii. Olazało się, że jem ok. 1000kcal :( Zalatuje malizną...
No nic od jutra będę pilnowała swoich 1350 kalorii do tego muszę zmusić swoją skromną osobę do ćwiczeń min. 3xtyg (po godz), albo codziennie po 30 min.... :) Zobaczymy co będzie łatwiejsze ;P
PS> nie lubie tych tagów :(