![](/cache/images/resizeCrop_740x370files/_userdata/d76649/cover_fa5ca3cedc5fa86969a0243491778abd.jpg)
Niedziela, 24 czerwca 2018 | 21:47:30
Od końca do początku.
Dokładnie rok temu skakałam z radości widząc, jak moja otyła sylwetka zmieniła się w normalną. Straciłam wtedy ponad 20 kg. A dalej... z nia na dzień jakby wszystko się cofało. I wróciłam do sylwetki przed, to znaczy 92 kg.
Wstyd mi.
Wstyd mi.