Diet map

Minął miesiąc ..... i gdyby nie święta a raczej brak mojej diety byłabym przynajmniej dwa kg mniejsza.
obecnie czuje sie jak wieloryb. wracam do diety i próbuję wspomóc się lineą 40 hm....
ciekawe jak mi pojdzie.

coraz bliżej święta coraz bliżej
tyle będzie jadła tyle bedzie picia
znów okazja do utycia :((
i jak to przeżyć ??? kiedy waga tak ładnie choc pomału ,ale idzie w dół???
Juz się boję,że urosnę i nawet jesli będę się starała . Tyle wolnego i tyle okazji :((

Jestem tutaj od wczoraj :)
szukałam w necie czegon nowego. od dwóch lat próbowałam schudnąć z Vitalią. Napoczatku było ok :)
Minus 10 kg super wynik. Wszystko wróciło a ja rosnę i rosnę... Ciekawe jak mi pódzie tutaj ?? dieta jest dużo tańsza ,ale czy skuteczna??? czy portal wciagnie mnie na tyle by sie udało??? wszystko jest inne i nowe.... Może cos nowego bardziej mnie zmotywuje?? Nie ma tu zbyt wielu użytkowników -może i lepiej??

o sobie : odkąd przestałam palic osiem lat temu ( za parę dni w święta bedzie rocznica) rosnę i rosnę i tak przybyło mi ponad 15 kg. Może to wina wieku, może genów a może moja?? Jedno wiem . Coraz bardziej się czuję z tą otyłością gorzej. Coraz bardziej mi to przeszkodza. Czuję sie gorsza, nie atrakcyjna - do niczego . I do tego syndrom pustego gniazda ..... wieczorem zajadam chipsami , lampką wina.... wow Trzeba mieć te swoja czteerdzieści cztery by zrozumieć.. Trzeba mieć trójkę dzieci i męża i pokonać pustkę i samotność... Nie zrozumie mnie nikt kto nie przezył tego co ja .
Pełna nadziei na lepsze jutro tutaj i tam , teraz i potem zaczynam walkę z tym moim złem....
Na następne święta BĘDĘ JUŻ MOCNIEJSZA a one na wiosnę...
czas start !!!