Wtorek, 4 lipca 2017 | 20:50:01
Tym razem schudnę
Witam,
Mam na imię Asia i jestem niewielką wzrostem kluseczką z uroczego Radzymina. Kluseczką, a raczej pyzą bo gdy weźmiecie pod uwagę mój wzrost i wagę to pyza jest idealnie w moich proporcjach. Nigdy mi to nie przeszkadzało specjalnie, niestety... A POWINNO ! Moja tusza utrudnia mi życie towarzyskie. Mężczyźni cenią mnie jako dobrą koleżankę, ale nie chcą się ze mną spotykać jako z kobietą. Jestem chwile przed 30stką i nie ukrywam, że bardzo bym chciała poznać miłość mojego życia. Może po przemianie mi się to uda.
Od jakiegoś czasu jestem bardzo zmotywowana do przejścia na dietę. Nikt mi nigdy nie ubliżał, nie sprawiał przykrości, czasem słyszałam jakieś żarty ale nie potrafię się na nie złościć. Chcę schudnąc dla samej siebie :)
Już kiedyś byłam na różnych, szybkich dietach ale bez większych rezultatów. Tym razem ograniczam słodycze do minimum, słone przekąski i słodzone napoje także. Odstawiam olej rzepakowy i przechodzę na oliwę z oliwek. Chude mięso będę grillować lub jeść gotowane. Trzy razy w tygodniu wsiadam na rower i będę więcej spacerowac. Póki co taki mam plan. Mam nadzieję, że za jakiś czas zauważę pierwsze efekty.
Mam na imię Asia i jestem niewielką wzrostem kluseczką z uroczego Radzymina. Kluseczką, a raczej pyzą bo gdy weźmiecie pod uwagę mój wzrost i wagę to pyza jest idealnie w moich proporcjach. Nigdy mi to nie przeszkadzało specjalnie, niestety... A POWINNO ! Moja tusza utrudnia mi życie towarzyskie. Mężczyźni cenią mnie jako dobrą koleżankę, ale nie chcą się ze mną spotykać jako z kobietą. Jestem chwile przed 30stką i nie ukrywam, że bardzo bym chciała poznać miłość mojego życia. Może po przemianie mi się to uda.
Od jakiegoś czasu jestem bardzo zmotywowana do przejścia na dietę. Nikt mi nigdy nie ubliżał, nie sprawiał przykrości, czasem słyszałam jakieś żarty ale nie potrafię się na nie złościć. Chcę schudnąc dla samej siebie :)
Już kiedyś byłam na różnych, szybkich dietach ale bez większych rezultatów. Tym razem ograniczam słodycze do minimum, słone przekąski i słodzone napoje także. Odstawiam olej rzepakowy i przechodzę na oliwę z oliwek. Chude mięso będę grillować lub jeść gotowane. Trzy razy w tygodniu wsiadam na rower i będę więcej spacerowac. Póki co taki mam plan. Mam nadzieję, że za jakiś czas zauważę pierwsze efekty.