Choroba i przeziębienie to okres, w którym nie mamy apetytu na nic. Faszerujemy się lekarstwami, wygrzewamy i czekamy aż minie najgorsze, abyśmy znów mogli wrócić do swoich obowiązków. Tym czasem pomocna może okazać się nie tylko farmakoterapia, ale także dieta. A w czasie poważniejszych chorób i przeziębień jest ona nieodłącznym elementem kompleksowej terapii.
Okres zimowo-wiosenny to pora, w której nasza odporność wystawiana jest na wiele prób. W zimę dostarczamy mniej witamin i składników mineralnych, rzadziej przebywamy na dworze więc system immunologiczny się rozleniwia. Wystarczy chłodny podmuch przedwiośnia i już łapie nas infekcja. Kładziemy się do łózka (bądź nie) i walczymy z chorobą za pomocą farmaceutyków. I nawet nie myślimy o tym, aby zjeść pożywny posiłek. To niedobrze. Dlaczego?
Odpowiednia dieta w czasie przeziębienia pozwala nam szybciej wrócić do zdrowia. Posiłki rozgrzewają, wzmacniają i stymulują układ odpornościowy do działania. Jeśli zaniechamy regularnego jedzenia będzie nam trudniej wygrzebać się z domowych pieleszy. Dieta może okazać się zbawienna. Nie chodzi tu o restrykcje, wytyczne czy szczególne zasady. Kluczem jest wprowadzenie do menu kilku pożywnych posiłków, które pozwolą nam szybciej uporać się z przeziębieniem.
Lekkie i ciepłe zupy. Nieoceniony jest rosół. Najlepiej, aby był ugotowany na wywarze drobiowo-warzywnym lub wołowym (bez dodatków kostek rosołowych czy gotowych przypraw). Dzięki temu będzie zawierał niezbędne do syntezy przeciwciał aminokwasy (pochodzące właśnie z mięsa). Przeciwciała to komórki odpornościowe zwalczające przeziębienie i inne infekcje. Ich szybka synteza to pierwsza linia obrony przed wirusami i bakteriami. Jeśli nie przepadasz za rosołem lub nie masz czasu na jego gotowanie (prawdziwy powinien pyrkać na gazie nawet 4 godziny) postaw na zupy krem. Rozgrzewające i bogate w witaminy.
Siemię lniane, galaretki i kisiele. Zwłaszcza jeśli przeziębieniu towarzyszy ból gardła, uczucie suchości i drapania. Kisiele i galaretki są niezwykle przydatne podczas poważnych infekcji gardła, kiedy mamy powiększone migdałki, a ból uniemożliwia nam przełykanie. Natomiast napar ze zmielonych nasionek siemienia lnianego idealnie wyścieła błony śluzowe i łagodzi podrażnione gardło.
Kasze (zwłaszcza jaglana) to lekkie dodatki do obiadu niezwykle bogate w składniki mineralne. Nieoceniony może też okazać się biały ryż, a zwłaszcza zupki czy mleczne posiłki na jego bazie. Dobrym wyborem będą także risotta, ryż z jabłuszkiem i wszystkie lekko strawne desery. Poprawią humor, a kondycja psychiczna pozwoli nam szybciej uporać się z przeziębieniem. To odżywcze potrawy, które nie obciążą naszego żołądka i pozwolą skupić całą energię organizmu na walce z infekcją.
Napary z miodem, cytryną, imbirem, syropem z róży lub malinowym, a dla koneserów cebulowe. To moc substancji przeciwbakteryjnych. Działają rozgrzewająco, napotnie, kojąco na podrażnione gardło i stymulują układ immunologiczny do działania.
Produkty probiotyczne, które pobudzą do działania ciała odpornościowe i przywrócą zniszczoną w czasie antybiotykoterapii zdrową, bakteryjną florę jelitową. W czasie przeziębienia unikajmy produktów mlecznych, które zwiększają ilość flegmy. Możemy wspierać się kiszonkami lub specjalnymi preparatami symbiotycznymi (zawierającymi probiotyki i niezbędne do ich syntezy prebiotyki).
Podczas przeziębienia pamiętaj o:
- Wypijaniu wody i innych płynów, zwłaszcza jeśli masz gorączkę i intensywnie się pocisz, nawadnianie wtedy jest niezbędne dla zdrowia, a u małych dzieci nawet dla życia. Postaw na wodę mineralna i wypijaj jej minimum 8 szklanek dziennie. Herbaty z miodem, napary z cytryną i imbirem, kompoty lub sok malinowy pomogą nawilżyć gardło i zmniejszyć obszar infekcji.
- Popijaniu lekarstw wyłącznie wodą. Mieszanie ich z sokami mlekiem lub herbatą może osłabiać, zmieniać, a niekiedy wzmacniać działanie leku. Interakcje z substancjami z żywności wpływają na metabolizm leków, przez co te mogą zmieniać swoje właściwości.
- Jedzeniu lekkich i wartościowych posiłków.
- Nieprzeciążaniu żołądka tłustymi i ciężkostrawnymi pokarmami. Daj organizmowi zmobilizować siły na walkę z infekcjami, a nie trawienie tłustych dań.
- Wietrzeniu pomieszczenia, w którym przebywasz. Jak przygotowujesz posiłek w kuchni przewietrz sypialnię, w której leżysz. Powiew świeżego powietrza pomoże oczyścić atmosferę z wydychanych zarazków.
Piątek, 27 lutego 2015 | 11:36:34 zosieńka 55
to prawda, rosół stawia na nogi jak mało co ;)