Bardzo często, naszym największym wrogiem w dążeniu do osiągnięcia wymarzonej sylwetki są słodycze. Problem z ich nadmierną ilością w codziennym jadłospisie jest bardzo powszechny i coraz częściej dotyka również dzieci. Czasem nawet nie jesteśmy świadomi tego, ile cukru kryje się za jedną tabliczką czekolady, na której zdarza się, że i tak nie poprzestajemy. Jak zatem poradzić sobie ze zwiększoną chęcią na słodycze?
Dlaczego powinniśmy się wystrzegać słodyczy?
Przede wszystkim dlatego, że są one źródłem cukrów prostych, które powodują gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi, a następnie jej szybki spadek na skutek działania insuliny. Po spożyciu słodyczy, uczucie sytości jest krótkotrwałe, co powoduje dalszą chęć podjadania. W ten właśnie sposób koło się zamyka, a my sami napędzamy swój apetyt. Prócz tego, słodycze należą do żywności wysoko przetworzonej, która oprócz wspomnianych cukrów, jest również źródłem sporej ilości tłuszczu, kwasów tłuszczowych typu trans, konserwantów, sztucznych barwników oraz innych szkodliwych dla naszego zdrowia substancji. Nadmiar słodyczy w naszej diecie może się przyczynić do wystąpienia nadwagi, otyłości, miażdżycy czy cukrzycy typu II.
Jak ograniczyć ilość słodyczy w diecie?
Poskramianie apetytu na słodycze zacznijmy od odpowiednio zbilansowanej diety dostarczającej naszemu organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Należy zatem wybierać produkty obfitujące w węglowodany złożone - makarony pełnoziarniste, pieczywo z pełnego przemiału, ryż brązowy oraz kasze. Dlaczego to tak istotne? Węglowodany stanowią główne źródło energii w diecie, więc gdy nasz organizm narażony jest na ich brak, zaczyna się on domagać ich najprostszej formy, czyli właśnie cukrów prostych znajdujących się w słodyczach. Drugim ważnym elementem prawidłowej diety jest rodzaj spożywanego białka. Nasz jadłospis powinien zawierać nie tylko twarogi, mleko, jogurty czy kefiry, ale także chude mięso, jaja, ryby i nasiona roślin strączkowych. Wprowadzenie do diety tak różnorodnych produktów sprawi, że nie będziemy szukać jej urozmaicenia w słodyczach. Dodatkowo, z trzech głównych składników diety to właśnie pełnowartościowe białko zapewnia nam długotrwałe uczucie sytości, dzięki czemu w przerwach między posiłkami nie sięgamy po wysokokaloryczne przekąski.
Jeśli zaś chodzi o tłuszcze, wybierajmy te pochodzenia roślinnego. Warto sięgać po dobrej jakości oliwy i oleje oraz przygotowywać dania z użyciem awokado. Do porannej owsianki z powodzeniem możemy dodać orzechy, nasiona lub pestki. W walce ze wzmożoną ochotą na słodycze dobrze sprawdzą się produkty naturalnie bogate w chrom, którego działanie polega na regulacji poziomu glukozy we krwi. Znajdziemy go w jajach, kaszach, pełnoziarnistym pieczywie, chudym mięsie, rybach, zielonym groszku, brokułach oraz jabłkach. Pamiętajmy również o spożywaniu owoców, które zawierają naturalnie występujące cukry proste, więc z powodzeniem mogą zastąpić nam coś słodkiego. Dodatkowo, są one źródłem błonnika, który tak jak w przypadku pełnowartościowego białka, wypełnia żołądek, hamując nasz apetyt. W sytuacjach kryzysowych sięgajmy po pokrojone warzywa, tj. marchewka, ogórek czy papryka. Do komponowania obiadu wykorzystujmy te, cechujące się naturalną słodyczą, czyli dynie, buraki oraz bataty. W pierwszym etapie walki ze słodyczami, swoje zastosowanie znajdują ich naturalne zamienniki, tj. suszone owoce, miód, dżemy niskosłodzone.
Prawidłowo zbilansowana dieta, zachowanie regularności w spożywaniu posiłków oraz unikanie produktów oczyszczonych i wysoko przetworzonych będzie kluczem do osiągnięcia sukcesu jakim jest ograniczenie słodyczy w diecie. Należy pamiętać, że przysłowiowe „chęć na słodkie” jest niczym innym jak wyrobionym nawykiem, indykowanym przez psychikę, a nie potrzeby naszego organizmu.