Sałatka to jedno z prostszych i zdrowszych dań. Większość z nas wypróbowała już setki, o ile nie tysiące przepisów na swoje ulubione połączenia i samodzielnie przyrządza sałatki w domu. Jemy je coraz chętniej w pracy, jak i na mieście podczas lunchu, a nawet kolacji. Czy sałatka powszechnie uznawana za sztandarowy posiłek osób and diecie może być niezdrowa lub co gorsze, tucząca?
Sałatka to z pozoru lekkie i dietetyczne danie. Jednak niewłaściwe przyrządzona wcale nie musi nam służyć, a co więcej może przyczyniać się do tycia.
Pierwszym błędem może być brak źródła białka. Jeśli sałatka nie jest jedynie dodatkiem do obiadu z mięsem czy rybą, a samodzielnym daniem warto zadbać o to, aby znalazło się w niej źródło pełnowartościowego białka. Idealnie nadają się grillowany drób (bez dodatku tłuszczu najlepiej z użyciem grilla elektrycznego), wędzone czy pieczone ryby i owoce morza. Dobrze sprawdzą się także tofu, sery feta czy mozzarella oraz nasiona roślin strączkowych takie jak ciecierzyca, soczewica, bób lub fasolka. Unikajmy tłustych mięs czy ryb smażonym w głębokim tłuszczu. Z lekkiej sałatki zrobią prawdziwą bombę kaloryczną. Podobnie jak dressingi. Odradzamy kupowanie tych gotowych na bazie majonezu naszpikowanym polepszaczami smaku. To niezdrowe i wysokoenergetyczne dodatki, które sprawią, że nasza sałatka przestanie spełniać swoje podstawowe funkcje, którymi są dostarczenie zdrowych i smacznych kalorii.
Kolejnym błędem może być sięganie po te same warzywa. Jeśli nie zaczniemy eksperymentować z warzywami, nasze dania szybko staną się nudne i przestaniemy sięgać po nie z chęcią. Wybór sałat czy warzyw jest ogromny. możemy także skorzystać z gotowym, umytych miksów. Pamiętajmy, że im bardziej urozmaicone warzywa tym więcej wartości odżywczych będzie miał nasz posiłek.
Jak zdrowo komponować sałatkę?
Podstawowym składnikiem każdej sałatki są warzywa. Najczęściej króluje tu sałata. Dziś do wyboru jest ich całkiem sporo. Tradycyjna, znana każdemu sałata masłowa stosowana niegdyś do dekoracji obiadów ze schabowym, czy wyrobów garmażeryjnych odchodzi do lamusa ustępując miejsca sałacie lodowej, która nie „flaczeje”, czy bardziej wykwintnej - rukoli. Nie jest to do końca pozytywne zjawisko, bowiem sałata masłowa to najdelikatniejsza i dobrze strawna sałata ze wszystkich dostępnych na rynku. Dlatego warto ją dodawać i miksować z innymi sałatami. Wybór jest ogromny: od wspomnianej sałaty lodowej, poprzez roszponkę, sałatę rzymską, lorro, risee, radicchio, escarole na rukoli skończywszy. Alternatywą dla sałat może być także coraz chętniej stosowany świeży szpinak (odmiana baby) lub kapusta pekińska.
Idealnym dodatkiem do „zieleniny” są świeże warzywa. Tu wybór jest ogromny. Idealnie sprawdza się pomidorki koktajlowe, świeży ogórek, papryka, kukurydza konserwowa, oliwki, awokado, czy cebula. Wartości odżywczej i niepowtarzalnego smaku dodadzą sałatce podprażone pestki słonecznika lub dyni, orzechy, a także kiełki roślin.
Nieodłącznym elementem jest dressing. Dbającym o linię polecamy te na bazie jogurtu naturalnego (czosnkowy, ziołowy, paprykowy) lub z niewielkim dodatkiem oliwy z oliwek lub innego oleju roślinnego. Dla osób, które nie musza obawiać się kaloryczności idealne będą sosy na bazie musztardy, oliw, octu balsamicznego, czy miodu. Każdy połączony z przyprawami i aromatycznymi ziołami.