Spośród 38 najpopularniejszych diet, amerykańscy żywieniowcy i dietetycy wybrali te najlepsze i najgorsze, a na podstawie ich decyzji, U.S. News stworzyło coroczny ranking. Do których zasad żywienia najlepiej się stosować, a których kategorycznie się wystrzegać?
Najlepsze diety 2017 roku
Już siódmy rok z rzędu, miejsce na szczycie zajęła Dieta DASH. Za nią uplasowała się dieta śródziemnomorska uznawana za najłatwiejszy do wprowadzenia sposób żywienia, a czołówkę zamyka dieta MIND, która w zeszłym roku zajęła drugie miejsce.
1. Dieta DASH
Dieta DASH (Dietary Approach to Stop Hypertension) to nic innego jak niefarmakologiczny sposób prewencji oraz leczenia nadciśnienia tętniczego. Jednak oprócz tego, dieta ta wspiera nasze zdrowie, ze szczególnym uwzględnieniem układu krwionośnego, dlatego też z powodzeniem może stać się naszym codziennym sposobem odżywiania. Jej głównym założeniem jest zwiększenie spożycia owoców i warzyw, do 1000g na dobę. Produkty te, uważane są za niezwykle cenne źródło obniżających ciśnienie krwi oraz korzystnie wpływających na profil lipidowy flawonoidów. Związki te, zaliczamy do przeciwutleniaczy, które neutralizując wolne rodniki, chronią nasze komórki przed zniszczeniem. Do warzyw i owoców szczególnie obfitujących we flawonoidy zaliczamy brokuły, szpinak, kapustę, cebulę, pomidory, cytrusy, jabłka, śliwki, czarną porzeczkę. Prócz tego, produkty te bogate są w cenne dla naszego organizmu składniki mineralne, które są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Kolejnym zaleceniem jest wprowadzenie do swojego jadłospisu większej ilości ryb. Te z kolei, bogate są w kwasy omega - 3, które zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia. Zgodnie z tymi wytycznymi, ryby powinny gościć na naszych stołach przynajmniej dwa razy w tygodniu. W tym modelu odżywiania istotną rolę przypisuje się także produktom z pełnego przemiału, jako ważne źródło błonnika w codziennej diecie. Nie należy zapominać o orzechach bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz nasionach roślin strączkowych obfitujących w białko roślinne. Jadłospis można wzbogacić także w niskotłuszczowe produkty mleczne (tj. jogurty, sery twarogowe, kefiry, maślanki itp.). Dobrą alternatywą dla osób preferujących dania mięsne będzie przyrządzenie ich z wykorzystaniem drobiu. Jednak pamiętajmy, że dieta DASH będzie najbardziej skuteczna w momencie ograniczenia spożycia soli do jej maksymalnej, zalecanej dawki, czyli 5g na dobę.
2. Dieta śródziemnomorska
Pod tą nazwą kryją się zwyczaje żywieniowe osób zamieszkujących obszar basenu Morza Śródziemnego. Dotychczasowo przeprowadzone badania potwierdzają rzadsze występowanie chorób sercowo -naczyniowych wśród tej populacji ludzi, a tym samym dowodzą na ogólne zdrowotne korzyści wynikające ze stosowania tej diety. Może ona zatem, tak samo jak dieta DASH, stać się unikalnym sposobem odżywiania się każdego z nas. Dieta śródziemnomorska polega na spożywaniu produktów pełnoziarnistych, warzyw, owoców oraz orzechów i nasion roślin strączkowych. Jej nieodłącznym elementem są ryby, a podstawowe źródło tłuszczu stanowi oliwa z oliwek. Cechuje się ona zatem wysokim spożyciem nienasyconych kwasów tłuszczowych, przy jednoczesnym ograniczeniu kwasów nasyconych, a także minimalnym udziale czerwonego mięsa w jadłospisie.
3. Dieta MIND
Dieta MIND to połączenie dwóch wcześniejszych sposobów żywienia. Jednak jej głównym założeniem jest wsparcie układu nerwowego oraz utrzymanie wysokiej sprawności mózgu. Badania dowiodły, iż dieta ta zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych, tj. Alzheimer. Jej założenia przyjmują spożywanie trzech porcji dziennie produktów z pełnego przemiału, zielonych warzyw oraz dodatkową porcję innych, dowolnych warzyw. Zaleca się codzienne spożywanie nasion roślin strączkowych, a orzechy powinny być traktowane jako przekąska. Wskazane jest, aby chude mięso oraz owoce jagodowe pojawiały się w naszym jadłospisie dwa razy w tygodniu, a ryby należy przyrządzać raz w tygodniu.
Najgorsza dieta 2017 roku
Ranking najlepszych i najgorszych diet 2017 roku zamyka dieta Whole30. W Polsce, jest ona stosunkowo mało popularnym sposobem żywienia, jednak i tu znajduje swoich nielicznych zwolenników. Jej twórcami jest dwójka amerykańskich dietetyków sportowych, których zdaniem ścisłe przestrzeganie stworzonych przez nich wytycznych, pozwoli przyspieszyć przemianę materii oraz na stałe porzucić złe nawyki żywieniowe. Jak po samej nazwie diety można się domyślić, program redukcji masy ciała trwa 30 dni. Podczas jego trwania, możemy jeść tyle na ile mamy ochotę, bez potrzeby liczenia kalorii. Haczyk polega 
jednak na tym, iż spożywać należy wyłącznie określone produkty, a lista tych niedozwolonych jest naprawdę długa. Musimy nauczyć się komponować jadłospis bez udziału w nim produktów mlecznych, zbóż, nasion roślin strączkowych, cukru i jego naturalnych zamienników, tj. miód czy syrop klonowy. Będąc na tej diecie należy kategorycznie wystrzegać się alkoholu oraz żywności wysoko przetworzonej. Dozwolonymi napojami jest kawa, herbata, naturalne soki owoce bez dodatku cukru, woda zwykła oraz kokosowa. Nasze menu będzie zatem obfitować w mięso, owoce morza, ryby, jaja, orzechy, nasiona, pestki, owoce i warzywa, każdy rodzaj octu (oczywiście o ile nie ma w jego składzie cukru), oliwę, olej kokosowy i rzepakowy oraz masło klarowane. Dieta Whole30 nie dopuszcza żadnych odstęp, dlatego każdy, nawet najmniejszy dodatek mleka bądź miodu do kawy powoduje zakończenie diety i potrzebę rozpoczęcia jej od nowa. Za jej atut można uznać wyeliminowanie cukru oraz żywności typu fast food z jadłospisu, jednak z pewnością nie jest to dieta uwzględniająca ogólnie przyjęte zasady zdrowego odżywiania. Ilość mięsa, która jest w niej zalecana, kilkukrotnie przekracza normy na spożycie tego produktu. Zapewne jest to spowodowane tym, iż twórcami tej diety są specjaliści od żywienia sportowców, którzy do zwiększania masy mięśniowej potrzebują pełnowartościowego białka zawartego w mięsie. Jest to również główny powód dla którego diety tej nie powinny stosować kobiety ciężarne i karmiące, osoby z chorobami nerek, młodzież i osoby starsze. Dodatkowo, dieta ta całkowicie eliminuje z jadłospisu bogaty w wapń nabiał, a niektóre produkty mleczne, ze względu na zawartość bakterii probiotycznych są niezbędne do utrzymania prawidłowej mikroflory jelitowej. Okoliczność łagodzącą może stanowić stosunkowo krótki czas trwania kuracji, jednakże wciąż nie jest to wystarczający argument przemawiający na jej korzyść.
Bez wątpienia, najlepszym sposobem na zachowanie zdrowia przez długie lata jest stosowanie się do zaleceń diety DASH, śródziemnomorskiej oraz MIND. Należy wystrzegać się wszystkich kuracji odchudzających odbiegających od zasad zdrowego żywienia, gdyż po błyskawicznym efekcie osiągniętym ich stosowaniem, równie szybko nastąpi efekt jo-jo.
