Autor tego bloga
O mnie
Od 8miesięcy jestem Mamą cudownej Nelki. Chcę dojść do swojej wymarzonej sylwetki, zmienić nawyki żywieniowe. Moim marzeniem jest dawać dobry przykład mojej Córeczce, żeby wiedziała, że aktywność fizyczna oraz zdrowe odżywianie jest świetnym sposobem na życie ;)
Statystyki bloga
Liczba wyświetleń: 3489
Liczba postów: 7
Liczba postów: 7
Niedziela, 19 czerwca 2016 | 21:54:59
Nie ważne ile razy upadasz...
Na początku czerwca wykupiłam sobie dietę. Na 3 miesiące żeby było łatwiej się zmobilizować. Przejrzałam konto z uwagą, przeanalizowałam jadłospis. Sposobała mi się forma tego wszystkiego. Na możliwość prowadzenia bloga miałam sceptyczne nastawienie. Szczerze, olałam to a skupiłam się na jadłospisach. Codziennie z Koleżanką zdawałyśmy sobie raporty z wykonanych ćwiczeń, wypitej wody oraz czystej michy... Sylwia trzyma się super. Ja dużo trudniej... Po tygodniu diety i wyjazdach, które trafiły się w między czasie, zwątpiłam w dietę, nie trzymałam się jadłospisów. Później znowu próbowałam... I znowu nic z tego nie wychodziło. Po raz kolejny zawiodłam samą siebie....
Dzisiaj wróciłam z kolejnego wyjazdu. Oczywiście dieta nie była trzymana, słodkie wpadło w zbyt dużej ilości... Usiadłam wieczorem na kanapie i zaczęlam się zastanawiać nad tym wszystkim.... Postanowiłam spróbować kolejny raz. Zmieniłam dietę - wcześniej moim celem było ytrzymać wagę, teraz chciałabym zrzucić 5 kg. Zacznę od wtorku. Żebym miała czas na zrobienie zakupów, przeanalizowanie każdego dnia. No i postanowiłam założyć tego bloga. Może on mi dodatkowo pomoże się zmotywować? Może Wy mi pomożecie?
NIE WAŻNE ILE RAZY UPADASZ, WAŻNE ILE RAZY WSTAJESZ
Dzisiaj wróciłam z kolejnego wyjazdu. Oczywiście dieta nie była trzymana, słodkie wpadło w zbyt dużej ilości... Usiadłam wieczorem na kanapie i zaczęlam się zastanawiać nad tym wszystkim.... Postanowiłam spróbować kolejny raz. Zmieniłam dietę - wcześniej moim celem było ytrzymać wagę, teraz chciałabym zrzucić 5 kg. Zacznę od wtorku. Żebym miała czas na zrobienie zakupów, przeanalizowanie każdego dnia. No i postanowiłam założyć tego bloga. Może on mi dodatkowo pomoże się zmotywować? Może Wy mi pomożecie?
NIE WAŻNE ILE RAZY UPADASZ, WAŻNE ILE RAZY WSTAJESZ
Blogi pomagają :) Nie tylko te, które piszemy, ale też te, które czytamy, kiedy widzimy, że u innych to działa ;) Powodzenia, trzymam kciuki :)
Pomożemy! Najważniejsze jest to, że wiesz czego chcesz. A wiesz o tym, bo znalazłaś się tutaj z postanowieniem mocno przemyślanym. Lepsze to, niż impuls przelatujący przez głowę, a potem ulatujący równie szybko, jak kamfora. Początki są trudne. Mnie jest ciężko w ogóle coś zgubić, ale nie upadam na duchu, staram się przynajmniej i walczę każdego dnia. Słabości zdarzają się, jesteśmy ludźmi niedoskonałymi - na szczęście! W słabościach odkrywamy swoją moc, bo wiemy z czym walczyć. Powodzenia! Ala.
My pomożemy zawsze :) Jak widzisz po wpisach grupa wsparcia jest więc dostaniesz pochwałę i OPERa jak będzie trzeba ;) Trzymam kciuki. Pozdrawiam K.
Dzięki ;) OPR oczywiście też mile widziany ;) przeważnie jest on dużo lepszy niż klasyczne głaskanie po głowie ;) Jutro zaczynam! Wprawdzie nie miałam kiedy dzisiaj zrobić zakupów, ale nie ma zmiłuj ;)
Kochana - dużo juz razem osiągnęłśmy i drugie tyle jeszcze przed nami... Wiadomo,że zdarzją się słabsze dni kiedy nie ma sie na nic ochoty ale trzeba zapomnieć i iść dalej w dobrym , wytyczonym kierunku. Pamiętaj,że jestem i zawsze możesz liczyć na dobre słowo a jak tzreba to mocny kopniak w d.....tez sie znajdzie :) Buziaki