Wtorek, 21 czerwca 2016 | 19:59:12 6. Dzień piąty
Wczoraj było dobrze, za to dzisiaj kryzys. Mam ochotę pochłonąć pakę chipsów i zagryźć wielką tabliczką czekolady. Ale oczywiście powstrzymałam się.
Zrobiłam też trening 30 Day Shred. Ciężko było się przybrać w taką pogodę. Nie dałam się jednak i pocwiczylam. Po wczorajszym mam zakwasy w ramionach. Przede mną jeszcze kolacja.
Jeszcze dwa dni i minie tydzień. Szybko leci. Jeszcze trzy tygodnie i będzie miesiąc. Nie mogę sie doczekać efektów :)
Zrobiłam też trening 30 Day Shred. Ciężko było się przybrać w taką pogodę. Nie dałam się jednak i pocwiczylam. Po wczorajszym mam zakwasy w ramionach. Przede mną jeszcze kolacja.
Jeszcze dwa dni i minie tydzień. Szybko leci. Jeszcze trzy tygodnie i będzie miesiąc. Nie mogę sie doczekać efektów :)
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Efekty często widać po tygodniu :) A po miesiącu będziesz cała w skowronkach zobaczysz :) Znam takie kryzysy a najgorsze jak dzieci z boku chrupią coś co uwielbiałam przed dietą a ja muszę walczyć ze sobą :)
Mniam! Jakie apetyczne zdjęcie :-) Trzymaj się planu diety a wkrótce ze zdumieniem zauważysz, jak wszystko się zmienia - w ciele, figurze i na wadze. Powodzenia!
Brawa dla Ciebie, że się powstrzymałaś ;) mnie niestety moje słabości do słodyczy gubią :/ no ale nie można się poddać ;) Efekty na pewno zobaczysz ;) i to doda Ci jeszcze większych skrzydeł ;) 3mam kciuki ;)