Nasza dieta staje się coraz uboższa w składniki odżywcze, witaminy i pierwiastki. W dobie żywności fast-food, przetworzonych produktów i diet cud, coraz trudniej prawidłowo zbilansować swój plan żywieniowy. Następstwem tego są problemy zdrowotne jak niedobory pokarmowe, cukrzyca, miażdżyca, nowotwory, alergie różnego typu, niedokrwistość, osteoporoza, choroby układu pokarmowego i wiele innych poważnych schorzeń. Światowa Konferencja Żywieniowa w 1992 roku postanowiła wkroczyć z planem ratującym tę sytuację. Celem było ograniczenie występowania niedoborów składników pokarmowych. Cele realizowano poprzez zwiększenie podaży produktów będących naturalnym źródłem brakujących składników, suplementację odpowiednimi preparatami, edukację żywieniową oraz wzbogacanie żywności.
Czym jest wzbogacanie żywności?
Fortyfikacja żywności (czyli jej wzbogacanie) to, zgodnie z definicją ekspertów Food and Agriculture Organization oraz World Health Organization, dodawanie jednego lub kilku składników odżywczych do wybranego produktu bez względu na to, czy występują one w tym produkcie naturalnie, czy też nie.
Jakie składniki są najczęściej dodawane?
Jest ich sporo, jednak ze względu na swoje cenne właściwości warto powiedzieć o:
- poliolach (takich jak sorbitol, mannitol, ksylitom, izomalt), są to zamienniki cukru, które zapobiegają rozwojowi próchnicy
- błonniku pokarmowych (pektynach, alginianach, karacenach, lignianach, skrobi opornej), frakcje te zapobiegają zaparciom, chorobom układu pokarmowego i krążenia oraz zmniejszają poziom cholesterolu we krwi i regulują stężenie glukozy
- oligosacharydach (inulinie, rafinozie, stachiozie, laktulozie), będących prebiotykiem, a więc doskonałą pożywką, czynnikiem stymulującym rozwój korzystnej mikroflory jelitowej.
- NNKT (kwasach linolenowym, eikozapentaenowym, dokozaheksaenowym), które przeciwdziałają rozwojowi chorobom układu krążenia, są niezbędne do prawidłowej pracy układu nerwowego i odpornościowego, dla dobrego wyglądu skóry, włosów.
- składnikach mineralnych (żelazo, wapń, magnez, selen, jod, cynk): każdy z ich pełni cenne funkcje w naszym organizmie, dzięki ich właściwej podaży układy narządów sprawnie działają
- witaminach takich jak: A, C i E (to przeciwutleniacze zwalczające wolne rodniki), witaminy z grupy B (wpływają na procesy energetyczne, metabolizm, ochronę układu nerwowego, skórę), witamina D (jest niezbędna do prawidłowego tworzenia układu kostnego, ponadto zapobiega krzywicy i osteoporozie).
Związki dodawane do żywności muszą spełnić kilka warunków:
- muszą być bioprzyswajalne,
- nie mogą powodować zagrożenia życia lub zdrowia człowieka,
- nie mogą wpływać na zmianę barwy, smaku i zapachu produktu spożywczego
- zawartość deficytowego składnika musi być stabilna, jednolita i ściśle określona,
- produkt powinien zawierać nie mniej niż 15% zalecanego dziennego zapotrzebowania na dany składnik w 100 g lub 100 ml produktu, natomiast maksymalna ilość nie może przekraczać 50% zalecanego dziennego spożycia
Jakie są cele fortyfikacji?
Wzbogacanie żywności skupia się na realizowaniu jednego z 3 celów:
1) Interwencji, która ma za zadanie zapobieganie i zwalczanie niedoborów pokarmowych
Składnik wzbogacający dodawany jest w znacznych ilościach, niezależnie od tego występuje w produkcie czy też nie. Jego ilość jest tak dobrana, aby przeciętnie spożywana porcja artykułu w 30-100% realizowała jego zalecane spożycie. Przykład to jodowanie soli w celu uniknięcia pojawienia się wola (które jest objawem niedoboru jodu), dodawanie witaminy A do produktów zbożowych, aby zwalczyć kseroftalmię (zespół suchego oka).
2) Wyrównaniu, czyli zwiększeniu wartości odżywczej produktu.
Polega to na dodaniu składnika, który naturalnie występuje w produkcie, jednak podczas wytwarzana czy przechowywania danego artykułu spożywczego nastąpiły starty tego składnika. Przykładem jest dodawanie witaminy C do soków lub wzbogacanie mąki w żelazo i tiaminę (witaminę z grupy B).
3) Polepszeniu, czyli nadaniu żywności korzystnych właściwości
Celem jest pozyskanie produktu, mającego dodatkowe pozytywne cechy prozdrowotne. Przykładem może być dodatek antyoksydantów lub bądź błonnika pokarmowego, jako związków, które przeciwdziałają chorobom układu krążenia i nowotworom lub wzbogacanie produktów przeznaczonych dla sportowców w aminokwasy rozgałęzione (pozwala to na większy wysiłek fizyczny).
Jakie produkty się wzbogaca?
- produkty zbożowe, głównie płatki śniadaniowe (w witaminy z grupy B i żelazo)
- soki owocowe, cukierki, kisiel (w witaminę C)
się produkty dla niemowląt i dzieci (w prebiotyki, wapń, witaminę D, żelazo), - produkty dla sportowców (w L-karnitynę, kofeinę, kwasy tłuszczowe),
- produkty dla odchudzających się (w L-karnitynę, błonnik, chrom)
Spożywanie żywności wzbogaconej ma bardzo ogromne znaczenie w prewencji wielu chorób. Z drugiej strony może mieć także negatywne konsekwencje. Zwłaszcza w przypadku, gdy żywność wzbogacaną traktujemy jako tę lepszą od tradycyjnej lub zdrową. Przykładem mogą być soki owocowe, wzbogacane w witaminę C. Soki to źródło cukrów prostych, które to lekarze obwiniają za występowanie epidemii otyłości cukrzycy i próchnicy. Często bywa tak, ze fortyfikowana żywność jest przetworzona. Włączenie jej do swojej diety przyniesie odwrotne, od zmierzonych, skutki.
Nie od dziś wiadomo, że witaminy i składniki mineralne najlepiej przyswajają się z produktów naturalnych i nieprzetworzonych. Produkty wzbogacone o składniki dodawane na etapie produkcji nigdy nie zastąpią zdrowej, zbilansowanej diety. Jednak z pewnością mogą być mogą być jej uzupełnieniem.