Środa, 26 kwietnia 2017 | 20:30:37
DZIEŃ 1
No tak. Dzień minął. Udało się nic nie podjesc . Ale przede mna jeszcze przynajmniej dwie godz. ssania.
to jest okropne. Myslenie o jedzeniu. Chce przestac, ale cały czas to wraca. Jak zjem kawałeczek czegos słodkiego to nic sie przecierz niestanie. Znam ten mechanizm na pamięc. Nie jakoś musze wytrzymac. Straszne to jest. Dam znac jutro co i jak i czy dałam rady.
to jest okropne. Myslenie o jedzeniu. Chce przestac, ale cały czas to wraca. Jak zjem kawałeczek czegos słodkiego to nic sie przecierz niestanie. Znam ten mechanizm na pamięc. Nie jakoś musze wytrzymac. Straszne to jest. Dam znac jutro co i jak i czy dałam rady.
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Pani Aniu, jeśli jest Pani głodna, to dobrym pomysłem na zabicie przejmującego "ssania w żołądku" jest wypijanie szklanki wody lub herbaty zielonej/czerwonej. Dodatkowo, może Pani spożywać dowolne ilości świeżych warzyw pokrojonych w słupkach. Słodycze w takim przypadku to nie wyjście, ani nawet półśrodek. Szybko zaspokoją głód, ale także spowodują jeszcze większy głód niż wyjściowo. Mocno trzymam kciuki za wytrwałość i konsekwencję. Pozdrawiam serdecznie, Anna Kowalczyk Dietetyk DietMap
bardzo dziękuje za radę Pani Aniu . Mam nadzieje że dam rady