Poniedziałek, 20 czerwca 2016 | 07:57:20
4. Dzień trzeci
Już jest lepiej :) Mój mózg wie, że koniec ze słodyczami i słonymi przkąskami. Czyli posuwamy się do przodu.
Za to waga przesuwa się do tyłu. Po trzech dniach 1 kg mniej. Ja wiem, że to się może zmienić, więc nie szaleję na tym punkcie, ważę się codziennie i wpisuję na stronę, ale liczyć będę i tak wyniki co tydzień, bo wiadomo że waga się waha z dnia na dzień.
Z innych rzeczy to brakuje mi tu na stronie większego ruchu. Szkoda, że tak mało jest regularnie pisanych blogów. I że te zdjęcia na stronie głównej wyglądają jedynie jak zdjęcia modeli. No ale. Mam nadzieję, źe nie będę żałować, źe wykupiłam tu pakiet ;)
Za to waga przesuwa się do tyłu. Po trzech dniach 1 kg mniej. Ja wiem, że to się może zmienić, więc nie szaleję na tym punkcie, ważę się codziennie i wpisuję na stronę, ale liczyć będę i tak wyniki co tydzień, bo wiadomo że waga się waha z dnia na dzień.
Z innych rzeczy to brakuje mi tu na stronie większego ruchu. Szkoda, że tak mało jest regularnie pisanych blogów. I że te zdjęcia na stronie głównej wyglądają jedynie jak zdjęcia modeli. No ale. Mam nadzieję, źe nie będę żałować, źe wykupiłam tu pakiet ;)
Serwis internetowy DietMap wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies. Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Zastrzeżenia Prawne.
Sukcesów w gubieniu wagi i więcej przyjemności z czytania blogów ;-)
Brawo :) Gratuluję :) Ruch jest mały to prawda, ale małe grono stałych bywalców jest :)