Piątek, 4 marca 2016 | 12:09:18 Dzień pierwszy - mówię sobie STOP!
Opowiem Wam sobie trochę o sobie i dlaczego chcę być fit :-)
Jeszcze trzy lata temu ważyłam 59kg. Byłam szczupła, zadowolona z życia. Zdrowa. Szczęśliwa. Pewna siebie. Odważna. Wszędzie wychodziłam z partnerem, ze znajomymi. Miałam zdrowe, lśniące, gęste i kręcone włosy opadające za ramiona. Partner brał mnie na kolana, nosił na rękach. Częściej przytulał, powtarzał że jestem śliczna. Nasze życie seksualne także miało swoje tempo.
A dziś?
Dziś waże 82kg. Brak pewności siebie. Złe samopoczucie. Pogorszona odporność organizmu. Częste bóle głowy. Włosy musiałam ściąć ponieważ zaczęły wypadać, już nie lśnią. Zęby również się zaczęły psuć, wdarla się paradontoza. Partner nie bierze mnie już na kolana, nie nosi na rękach, nie mówi że jestem śliczna, a życie seksualne nie ma już tempa. Odsunęłam się od znajomych, partnera. Wstydzę się siebie, swojego ciała. Do tego doprowadziło mnie życie "kanapowca", słodycze, coca - cola, dania makaronowe, zapiekanki, KFC itd itp..
A teraz?
Teraz mówię sobie STOP! Chcę być zdrowa, szczęśliwa i zadowolona z życia. Chcę osiągnąć swój cel i być fit. Dziś mam pierwszy dzień diety, a po pracy pierwsze ćwiczenia. I dam radę, muszę - choć lekko nie będzie.
Dziś ćwiczę z Ewą Chodakowską - trening "Ekstra Figura", aż całe 45min. :-)
Jeszcze trzy lata temu ważyłam 59kg. Byłam szczupła, zadowolona z życia. Zdrowa. Szczęśliwa. Pewna siebie. Odważna. Wszędzie wychodziłam z partnerem, ze znajomymi. Miałam zdrowe, lśniące, gęste i kręcone włosy opadające za ramiona. Partner brał mnie na kolana, nosił na rękach. Częściej przytulał, powtarzał że jestem śliczna. Nasze życie seksualne także miało swoje tempo.
A dziś?
Dziś waże 82kg. Brak pewności siebie. Złe samopoczucie. Pogorszona odporność organizmu. Częste bóle głowy. Włosy musiałam ściąć ponieważ zaczęły wypadać, już nie lśnią. Zęby również się zaczęły psuć, wdarla się paradontoza. Partner nie bierze mnie już na kolana, nie nosi na rękach, nie mówi że jestem śliczna, a życie seksualne nie ma już tempa. Odsunęłam się od znajomych, partnera. Wstydzę się siebie, swojego ciała. Do tego doprowadziło mnie życie "kanapowca", słodycze, coca - cola, dania makaronowe, zapiekanki, KFC itd itp..
A teraz?
Teraz mówię sobie STOP! Chcę być zdrowa, szczęśliwa i zadowolona z życia. Chcę osiągnąć swój cel i być fit. Dziś mam pierwszy dzień diety, a po pracy pierwsze ćwiczenia. I dam radę, muszę - choć lekko nie będzie.
Dziś ćwiczę z Ewą Chodakowską - trening "Ekstra Figura", aż całe 45min. :-)
To podobnie do mnie....musimy sie wspierac kochana!
Pewnie, że tak