Proszę czekać,
trwa ładowanie danych.

Diet map



Piątek, 24 czerwca 2016 | 20:39:22 No to klops!
Nie mam tofu, nie mam jogurtu sojowego, ani mleka kokosowego. Mam tylko zapas mąki grycznanej, kukurydzianej, kaszy jaglanej i kuskus. Nikt mi nie pojedzie do sklepu ze zdrową żywnością. Za tofu i jogurtem sojowym nie płaczę. Nie mam zaufania do tych produktów.

Dobrze, że jeszcze kilka sztuk owoców mi zostało, wraz z porzeczkami są dobrym deserem.
Ale to chyba dobrze? Im mniej jem, tym bardziej waga w dół? Zobaczymy za kilka dni, bo teraz to nie ma sensu.


Upały dają nam ostro popalić. Duchota, spływam potem mimo małej ilości ruchu. Dziś miseczka porzeczek wylądowała w słoiczkach jako konfitura na zimę do herbaty. Mniam!

Pół dnia nie było prądu! Lodówka nagrzała się nieco, bojler wystygł. Masakra!


Komentarze (1)
Poniedziałek, 27 czerwca 2016 | 08:44:38 kasiacleo 367

co Ci Twoim mężczyźni? dlaczego o Ciebie nie zadbają? eh